Pamiętacie hit mojego dzieciństwa? Rakiety z zapałek? Jeśli nie to pisałem o nich tutaj. Dziś kilka słów w jaką pasję przerodziły się te niewinne zabawy. Już jako nastolatek udałem się do sklepu modelarskiego po swoją pierwszą profesjonalną rakietę.
Pamiętacie hit mojego dzieciństwa? Rakiety z zapałek? Jeśli nie to pisałem o nich tutaj. Dziś kilka słów w jaką pasję przerodziły się te niewinne zabawy. Już jako nastolatek udałem się do sklepu modelarskiego po swoją pierwszą profesjonalną rakietę.