Czerwiec za pasem, lato zbliża się wielkimi krokami. Przypadkiem w gazecie natknąłem się „rozkład jazdy” tegorocznego festiwalu Open’er. Po zapoznaniu się z nim, dopadły mnie dwie refleksje. Primo: chyba jestem już stary bo z wszystkich zespół znam tylko jeden. Secundo: chyba nie jestem aż tak stary bo rozważam udział w tegorocznej edycji właśnie ze względu na ten…