Każdy audiofil wyczulony na perfekcyjną jakość brzmień ma świadomość jak istotny jest sposób przechowywania płyt analogowych. Jakość dźwięku jest silnie powiązana z sposobem zabezpieczenia winyli. Niestety producenci standardowo umieszczają czarne krążki w papierowej kopercie, która znajduje się wewnątrz opakowania płyty. Audiofil wie, że jest to istne barbarzyństwo!
Papierowa koperta w praktyce niszczy płytę analogową. Po pierwsze każde wyciągnięcie krążka z papierowego opakowania jest przeciągłym szurnięciem powierzchni winylu o papier. W wyniku tego ruchu powstają najpopularniejsze uszkodzenia płyt analogowych tzw. kopertówki. Są to malusieńkie ryski, które umiejscowione są na całej powierzchni płyty. Dla większości odtwarzających winyle, póki płyta „nie skacze” nic się nie dzieje. Jednak dla audiofila kopertówki wytwarzają zakłócenia, które odbijają się na perfekcyjnej jakości dźwięku. Dobry sprzęt i amplituner dodatkowo wyostrza ten problem.
Po drugie każde wyjęcie płyty z papierowego opakowania generuje na powierzchni płyty ładunek elektrostatyczny, który następnie ulega rozładowaniu w takcie odtwarzania płyty w gramofonie. Niwelowanie ładunku oznacza trzaski w odtwarzanym dźwięku.
Jak zatem przechowywać winyle? Najlepiej zamienić papierowe koperty na opakowania wyścielane od wewnętrznej strony powłoką antystatyczną. Koszt takich opakowań to 100 pln za ok. 100 sztuk.